» Blog » Kupne scenariusze są super.
17-05-2014 12:23

Kupne scenariusze są super.

W działach: RPG, rozważania, mojszyzm | Odsłony: 500

Cześć.

Tytuł trochę prowokacyjny, ale co tam. Bo przecież wiadomo, że nie wszystkie są super - jednakowoż osobiście uważam, że lwia większość jest co najmniej porządna. No bo pomyślcie - jesteście wydawcą, macie jakieś siano do zainwestowania w RPG - wiadomo, że nie chcecie wydać żadnej słabizny - bo wtopicie kasę. I nawet jeśli sprzedacie produkt (przy rozbuchanym hype opchnięcie niedużego nakładu nie jest trudne, a jak macie swoich fanbojów to już ogólnie nie ma sprawy), to na dłuższą metę wydanie gniota szkodzi linii, bo zawiedzeni klienci następnych podręczników nie kupią. Dlatego też wydanie bubla nie jest Wam na rękę po prostu. 

Oczywiście, RPGowcy są nieco niebanalnym gatunkiem, więc może się zdarzyć, że jednak puścisz słabiznę. Co ciekawe - w zaskakująco dużej części takich przypadków, autorem słabszego scenariusza jest sam wydawca. No cóż, ciężko być sędzią samego siebie. Poza tym tu dochodzą też kwestie, jak sądzę, własnego ego - napisałem to, to jest mój biznes, więc chyba ja wiem dobrze, że jest to super. 

Tym niemniej większość kupnych scenariuszy które czytałem była co najmniej niezłe. A mimo to jest spora grupa graczy, którzy uważają kupne scenariusze za gorsze, posługując się jednym z trzech zarzutów:

1. Liniowy, nie przewiduje wszystkich możliwych decyzji graczy.

2. Genericowy, dobry scenariusz pisze się pod drużynę.

3. Gunwo, 2/10, ja bym zrobił lepiej.

Z argumentem 3 nie ma co gadać. 1 i 2 mają w sobie ziarno prawdy (2 nawet całkiem sporo tych ziaren), ale nie skreślają automatycznie gotowców. Ja mam na kupne scenariusze pogląd wyrobiony. Poznasz go klikając na ten link.   

Komentarze


Petra Bootmann
   
Ocena:
0

popraw, Drachu, polskie znaki w tytułach. A ja się porozpisuję już tam.

17-05-2014 14:12
Senthe
   
Ocena:
+2

Czy w kontekście Twojej notki miałeś na myśli jakiekolwiek rozróżnienie między scenariuszami "kupnymi" a po prostu "gotowymi" (czyli też darmowymi, fanowskimi)?

19-05-2014 00:52
Drachu
   
Ocena:
0

Hej Senthe! 

Oczywiście - notkę pisałem z myślą przede wszystkim o scenariuszach "Firmowych", że się tak wyrażę. Działalność fanowska, czy pół-fanowska (czyli niby komercyjna, ale tak naprawdę to fani dla fanów - jak np. MiM) to trochę inne zagadnienie. Tam już trzeba sito założyć i filtrować teksty dużo dokładniej. Bywają świetne teksty, ale bywają i wadliwe. 

Petro: wieczorkiem spróbuję, ale obawiam się, że niewiele czcionek z blogspota radzi sobie z polskim znakiem.

19-05-2014 09:46
Petra Bootmann
   
Ocena:
0

Drachu - zawsze możesz formułować tytuły tak, żeby polskie znaki się nie pojawiały. Ale to trudne :)

19-05-2014 11:44
Senthe
   
Ocena:
0

Łatwo można zmienić fonty na blogspocie na jakieś inne z biblioteki Googla (i nie tylko z niej), tutaj jest dobra instrukcja.

19-05-2014 11:55

Komentowanie dostępne jest po zalogowaniu.